środa, 25 lipca 2012

havin' fun, suwalszczyzna.

przerywnik paryżowej zajawki kosztem fantastycznego weekendu na suwalszczyźnie. miejsce -  jez. wigry.







a Wy jak spędzacie wakacyjne weekendy?  a może jest tu jakaś dama, która miała okazję zasmakować kitesurfingu i podzielić się ze mną swoimi wrażeniami? chciałabym spróbować tego sportu, ale nie wiem czy się w tym odnajdę.. ;)    
XOXO 
Pyzak ;)

ŚLIMAKI N' STUFF ;)




spacer od placu Pigalle po katedrę Sacré-Cœur ;)
uwielbiam eksperymentować w kuchni i na talerzu, po tym dniu ze szczerego serca mogę polecić żabie udka, których mięso jest przepysznie delikatne, oraz ślimaki, które ku memu zaskoczeniu okazały się przekąską o bardzo ciekawym smaku ;) 

day1
marynarka - MOHITO
koszula - ZARA
spodnie - MANGO
torebka na łańcuszku - MISS SELFRIDGE

czwartek, 5 lipca 2012

PARIS.

Paryż.. od zawsze chciałam zjeść śniadanie w miłej paryskiej kafejce, aczkolwiek paryż nigdy nie był na drodze moich wypraw.. nadarzyła się fantastyczna ku temu okazja, więc postanowiłam ją wykorzystać i odhaczyć kolejną zachciankę z mojej listy ;) pozdrawiam! komu w drogę.......